Po pokoju wspólnym Gryfonów, nerwowym krokiem
przechadzała się rudowłosa postać. Z nadmiernej gestykulacji i poruszających
się w zastraszającym tempie wargach, można było wywnioskować, że jest czymś
niezmiernie wzburzona:
– Pewnie, zawsze to ja jestem tym złym,
gorszym. Nigdy George, zawsze ja. Niby jesteśmy bliźniakami, ale on musi być, ba! On zawsze jest lepszy. George to, George tamto, George
siamto... A ja co? Sąsiad? Czy upierdliwa ciotka, którą się zajmują, żeby się
odczepiła? – rzucił pytające spojrzenie w stronę znajdującego się w fotelu
słuchacza, ale nie otrzymując odpowiedzi, powrócił do swojego monologu. – Szlag mnie trafi jak będę musiał przeżyć
resztę swojego życia w ten sposób. Lepiej się uczy, lepiej odbija tłuczki,
lepiej robi magiczne słodycze do bombonierek Lessera. Nawet dziewczynom
bardziej podoba się George, a przecież jesteśmy identyczni. Może ja mam trochę
więcej piegów, ale to przecież nic nie zmienia! Jak tak dalej pójdzie to odbije
mi Angelinę, a ostatnio nie jest między nami najlepiej, ciągle się kłócimy. –
zatrzymał się na chwilę i wbił spojrzenie w wirujące w kominku płomienie. Nagle
obrócił się i wykrzyknął:
– Czy
dziewczyny zawsze muszą dowodzić? Zawsze muszą mieć wszystko czego chcą?
Spróbuj powiedzieć coś inaczej niż ona myśli, a już się kłóci i obraża! Ja
rozumiem - mężczyzna jest głową, a kobieta szyją, ale bez przesady! W takiej
sytuacji na pewno w końcu wybierze George'a, jeśli już nie wybrała! Nie no, do
jasnej cholery! Powiedz, że rozumiesz?
Krzywołap siedzący na fotelu, wpatrywał się w
niego swoimi wielkimi ślepiami, ale chyba niewiele sobie robił z rozterek
młodego Weasley’a. Ostentacyjnie podniósł łapę i zaczął się myć, pokazując
gdzie ma te wszystkie ludzkie dramaty. Fred nie był usatysfakcjonowany takim
rozwojem zdarzeń. Żachnął się i ruszył w stronę dormitorium, mamrocząc pod
nosem:
– Walić to, idę spać. Mam pomysł na nowy
dowcip! Ale to już jutro. A teraz dobranoc Fredzie Weasley'u, gorszy, brzydszy
i głupszy bliźniaku. Dobranoc bracie: piękniejszy, mądrzejszy i lepszy -
bliźniaku George'u.
Drzwi dormitorium zamknęły się za nim z hukiem.
***
Witam na blogu!
Blog jest o Fremione, jak zapewne się już domyśliliście - chodzi o Freda jako twórcę kanarkowej kremówki, a o jaką Granger to wiadomo :) Na blogu chciałabym żeby akcja rozwijała się powoli i mniej więcej opierała na kanonie, ale jednocześnie miała swoją oryginalność i to ,,coś". Jednak jestem dopiero początkującą blogerką, a pisząc pierwsze rozdziały (na zmianę z współautorką, która po kilku rozdziałach odeszła) wiadomo nie miałam jeszcze takiego obycia, a raczej oczytania, więc nie zrażajcie się już na początku. Gwarantuję wam, ze z każdym kolejnym rozdziałem będę się rozkręcała (o czym świadczy ilość wyświetleń, które nawet po zakończeniu bloga cały czas rosną, za co z całego serduszka dziękuję) :) Uwielbiam Fremione i uważam je za najbardziej realistyczny, poza książkowy parring, dlatego postaram się wam przedstawić swoją wizję tej miłości. Zapraszam do czytania!
~Marta WeasleyEdit: 12.08.2019 - czytam bloga od nowa i staram się lekko poprawiać niektóre rozdziały! Pozdrawiam i witam nowych czytelników. Mam nadzieję, że ta historia będzie dla Was taką samą wspaniałą przygodą jak była dla mnie, gdy ją tworzyłam!
Ciekawie się zaczyna :)
OdpowiedzUsuń*Mała rada: wyłączcie weryfikacje obrazkową, bo to trochę denerwujące i może zniechęcić czytelników do komentowania :)
dzięki, że zajrzałaś;D
Usuńjuż wyłączyłam weryfikacje, dobrze, że mi przypomniałaś xD/Bella
zainteresowałaś mnie, lobię Fremione :)
OdpowiedzUsuńzapraszam też do siebie ---> http://www.oczekiwana.blogspot.com/
No niewiem, czy Fred jest ten gorszy, ja osobiście wolę go bardziej od George'a jednak nie wiem dlaczego. Osobiście nie zabardzo podoba mi się para Fred (moje bóstwo) + Hermiona wole coś w stylu Katie Bell + Fred (na co się jeszcze nie natknęłam) jednak zainteresowałyście mnie tym prologiem i odczuciami mojego kochanego Freda, więc będę wpadała regularnie. A jeśli interesuje was czytanie wypocin innych to zapraszam na bloga, którego prowadzę z koleżanką http://www.dori-zara-story.piszecomysle.pl czekam niecierpliwie na ciąg dalszy
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńZostałaś nominowana do LBA!
OdpowiedzUsuńhttp://mojeopowiadaniahp.blogspot.com/
Pozdrawiam i weny życzę!
Kocham twojego bloga!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
https://fremionefanfic.blogspot.com/?m=1
Pozdrawiam,
Blue :*